Gdy powstawała cybernetyka na świecie było kilka komputerów, dzisiaj, w świecie cywilizowanym każdy ma komputer lub kilka komputerów, każdy klika. We współczesności, cybernetyka jako nauka o sterowaniu, wisi w powietrzu, siedzi w okablowaniu, czepia się gniazdek elektrycznych, nie tylko inteligentnych mieszkań. Sterowanie, informacja, przepływy energii, wszystko to ucieleśnia się w krwiobiegu miasta, hybrydy fizykalno-mentalno-wirtualnej. Powszechny pomruk bitów, jazgot elektronicznej reklamy, szmery walk politycznych na megafony, njusy, tłity. Różne, krzyżujące się prędkości przepływów. Rozproszone bycie, współbycie i ubywanie. Rozgałęziona obecność, fantazmatyczna obsceniczność, ekrany zamiast źrenic. Wszystko to stało się przyczyną tego, że poezja (poiesis) cybernetyczna stała się rzeczywistością. Nawet jeśli próbujesz uciekać przed nowymi mediami, komputerem jako narzędziem, chowasz pod dywan techniczne kąski, to znaczy to, że dopadnie cię w końcu hermeneuta podejrzeń. W takim wypadku twoje utwory, kompozycje, prace czeka kozetka u psychoanalityka. Głównym, jawnym bądź wypartym tematem współczesnej poiesis jest cybernetyka.
Do tekstu zastrzeżeń nie zgłosili: Manika Sadowska, Ewa Sonnenberg, Miron Tee, Karol Firmanty, Michał Brzeziński, Kamil Brewiński, Dominik Popławski, Roman Bromboszcz.